Abstrachując od poglądów, poziom "obiektywnego dziennikarstwa" tutaj jest zatrważający a język pogardy dla przedstawicieli partii która ma spore poparcie społeczne jest śmieszny. Materiał nadający się to bardziej blog opiniotwórczy dla osób o mocno specyzowancych i pogladów ekstremalnej na lewo niż portal informacyjny? Przypomina mi się post sprzed paru lat o remoncie na rynku opisujacy i krytykujący protest w pewnie sprawie jednej z mieszkanek rynku w którym niewiadomo została określona jako osoba "która jest zwolenniczką" pisu.... Chętnie przeczytałbym motywację autora i jego opinie na temat obiektywizmu dzinikarskiego i prowokacji dziennikarskiej bo rozumiem że artykuł napisany jest w takim tonie w celach prowokacyjnych ?