Pomagać trzeba, no bo kto? Biednych nie ubywa? Oczywiście najłatwiej wyciągnąć rękę, a drugą nadal głosować na partie, dzięki którym socjalna funkcja państwa zawodzi i będzie zawodzić. Proponuję zacząć się przyzwyczajać do kryzysu gospodarczego, bo lepiej już było.