A tak przy okazji, bo temat bliski lokalizacyjnie, kto płaci za przyjazdy 3 zastepów straży pożarnej pod inkubator przedsiębiorczości na Żwirki i Wigury? Na przykład dzisiaj rano. I to raczej nie pierwszy taki przypadek. Pytanie czy system automatycznego powiadomienia źle działa, czy został nieprawidłowo zainstalowany, czy fałszywy alarm osoby trzeciej? Mimo wszystko takie wyjazdy kosztuja, po drugie w tym czasie ktoś naprawdę mógłby potrzebować pomocy, czy ktoś wogóle interesuje się sprawą?