A ja się pytam gdzie sie podziały progi z Bursaków? Z jednej strony są z drugiej nie ma, zostały same szykany na środku, ale tam to same studzienki robia za progi zwalniające wklesłe. Tak poza tym to po co tam w ogole progi? Szczere pola,żadnej szkoły,przedszkola, ruch pieszych minimalny. I gdzie jest rondo wypukłe z Czajkowskiego-Tkacka?