Przychodzi ormowiec ogórek do Rydzyka.- Ojcze Dyrektorze słyszałam, że oddaje ksiądz pieniądze ofiarowane naratowanie stoczni.- Oddam jak wrócę z Wrocławia.- A kiedy Ojciec wróci, te lekarstwa teraz takie drogie.- Sie nie wybieram!!!!!!!
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.