można być katolikiem i mieć własne zdanie, akurat środowiska lewicowe katolizycmem zasłaniają się wtedy kiedy jestm im tak wygodnie. Atakowanie i dewastacja kościołów w momencie zaostrzenia prawa aborcyjnego a następnie nawoływanie do katolickiej miłości bliźniego kiedy na granicy Państwa koczują uchodźcy.