bartus01 Nie ma czegoś takiego jak prawdziwe wartości. Zwłaszcza wynikające z religii czy tradycji. Kiedyś takimi wartościami było palenie takich gości na stosie, czy zamykanie w więzieniu. Wartością było marginalizowanie takich ludzi i wyrzucanie ich z życia publicznego. Dzięki za takie "wartości". Oni teraz wychodzą z ukrycia, chcą tak jak inni normalnie żyć. A my powinniśmy im pomóc, a przynajmniej nie przeszkadzać. I trzeba o nich mówić i pisać by przynajmniej kolejne pokolenia patrzyły na nich normalnie. Śmieszy mnie mówienie, że oni się teraz afiszują, urządzają marsze itd.. A my to niby nie afiszujemy się np jak chłopak z dziewczyną idą za rękę czy razem tańczą ? I tak ma być. i jak idą 2 dziewczyny za rękę to też powinno być to normalne, ale niestety nie jest bo mogą oberwać od jakiegoś pisomatołka po twarzy. Tolerncja i szacunek w zupełności wystarczy. Jak ktoś ma inne wartości to niech ma, ale nie narzuca ich innym.