Jakie tam ogródki jordanowskie czy ścieżki. Cała masa ma pójść na modernizację stadionu żużlowego otyłe w temacie. Pieniędzy nie ma i nie będzie jak mówił klasyk. Blisko połowę roku magistrat maluje linie i strzałki na ulicach i nadal nie skończone. Na ulicach Składowej, Pużaka, Kolejowej nadal nie widać znaków poziomych. A ulica Okulickiego swoją nawierzchnią przypomina kartoflisko.