Park doświadczeń - pomysł świetny, ale propozycje umiejscowienia niezbyt dobre. W Ogródku Jordanowskim jest już bardzo ciasno, jest dużo urządzeń do zabawy, zawsze dużo osób, już teraz brakuje spokojnej przestrzeni w zieleni. Ten park jest za mały!
Taki ogród doświadczeń powinien powstać w zupełnie nowym parku, powinien być zrealizowany z rozmachem, żeby warto było się tam wybrac na wycieczkę rodzinną czy nawet szkolną, pokazać dzieciom eksperymenty. Żeby było to miejsce charakterystyczne w Krośnie, atrakcja dla turystów. Z możliwością dalszego rozwoju. Jak Ogród Doświadczeń im. Stanisłwa Lema w Krakowie. Lokalizacja - np. nad Wisłokiem między stadionem a targowicą, w ładnym miejscu, w centrum miasta. Albo koło budynku KPU - dawnej szkoły lotniczej. Blisko dużego i rozwijającego się osiedla.
Podobnie ogród deszczowy - też powinien się pojawić, ale nie rynku. W nowym parku!