Ja myślę, że katolicy zachowują się jak trzeba. Niestety, oni są w mniejszości. To, co widać wszędzie to katolstwo, które sobie gęby wyciera "chrześcijańskimi wartościami", deklaruje posiadanie sumienia, będzie ujadało do upadłego w obronie zarodków, a ze spokojem patrzy jak dzieci uchodźców toną w morzu lub duszą się w ciężarówkach.