Mam dla tych pań propozycję , zawiozę te panie do Paryża do Chapelle-Pajol w Barbes, na styku X i XVIII dzielnicy Paryża,gdzie grupy młodych mężczyzn utrudniają kobietom wstęp do pobliskiej stacji metra la Chapelle. Są to milusińscy imigranci którzy zaczepiają i napastują kobiety niezależnie od ich wieku i koloru skóry. Mężczyzna, europejczyk w niektórych dzielnicach jest niemile widziany a o kobietach nie wspomnę. Chcecie Paryż w Krośnie?, to tylko z lat XX wieku.