Są w Polsce ludzie, którzy śpią na milionach, a nawet miliardach. Dlaczego nie budują domów i nie utrzymują uchodźców? Jestem katolikiem, mieszkam na 35 metrach z czworoosobową rodziną. Szkoda mi tych ludzi, tylko jak mogę im pomóc?Są tacy, którzy mieszkają w willach 500 m, dlaczego nie przyjmą uchodźców. Wy wszyscy, którzy tak krzyczycie "siostro i bracie katoliku", skoro macie dużo pieniędzy, weźcie pod swój dach uchodźców.