No cóż, wszystkim nie dogodzi.... Ale przez lata widziałam, jak zainteresowani pływaniem uzurpowali sobie własność toru na indywidualne użytkowanie - bo zapłacili!!! Nic bardziej mylnego. Basen ma swoją pojemność i tory też. 25 metrów w dwie strony to jest ich razem 50! Uczniowie klas sportowych czy pływający z klubów czasem pływają po 8 do 10 osób na torach (oczywiście zależy to od ilości grup na basenie) i się mieszczą. Czasami też po 2 jeśli są takie warunki. Ale "indywidualnym" na torach więcej niż 2 osoby, to już tłok!!!. Oczywiście , umiejętności grają tu wielką rolę, bo jak ktoś nie potrafi oddychać w czasie pływania lub "kaleczy style", a uważa się za gwiazdę, to potrzebuje miejsca na "występy". Rekreacyjny basen też jest tłoczny, zwłaszcza w godzinach po 15.... A co do płacenia, to wszyscy płacą!!!! Niestety, wydaje się każdemu, że jego "forsa" jest najcenniejsza, więc "MI SIĘ NALEŻY". Niestety, skoki są zagrożeniem, zwłaszcza wykonywane bez nadzoru i przez "oszołomów", których nie brakuje!!! A jak ktoś ładnie poprosi, co nie boli, to wszystko jest do zrealizowania. Trzeba tylko szanować innych.