Mój przyjaciel który jest już emerytem, pracował w Niemczech m.in. przy układaniu kostki brukowej. Przyglądał się tej robocie w Krośnie i stwierdził, że technologia układania kostki diametralnie różni się od tej w Niemczech. U nas nadal dominuje zasada: "cały dzionek rachuj, rachuj, a na końcu wszystko na ch*j". ((-;