JPII to w zasadzie jedyny odcinek "obwodnicy" gdzie są przełączki (zaszłość historyczna sprzed remontu). Żadne znaki nie pomogą bo manewr fizycznie da się wykonać a zawrócić bezpiecznie nie ma gdzie w żadnym kierunku (skrzyżowanie w Turaszówce nie ma lewoskrętu w kierunku Potoka a w Polance oznakowanie nie przewiduje zawracania tylko skręt w lewo /sygnalizatory kierunkowe/).
Problem zawracania dotyczy całej "obwodnicy" są tylko 3 miejsca gdzie to można zrobić bezpiecznie.
1. Pod wiaduktem przy torach
2. pod wiaduktem na Guzikówce (ale dużą ciężarówką to tak słabo bo małe ronda)
3. rondo przy Vivo
Tylko rondo jest proste, reszta miejsc dla miejscowych znających układ drogowy.