Masz rację @Roberto79 - nie można było zrobić normalnej koniczynki z prawo- i lewoskrętami? A tak będzie dokładnie jak piszesz, a nawet gorzej, ponieważ na odcinku 500 m (mogę się mylić) będą już trzy (zamiast jednego) ronda.
Wyobraźnia podsuwa mi koszmarne obrazy naszych lokalnych mistrzów kierownicy, którzy przed każdym rondem (trzeba, czy nie trzeba) muszą stanąć, wbić jedynkę, jeszcze się rozejrzeć, przewidując, iż za minutę możliwe, że nadjedzie jakiś pojazd i dopiero ruszyć. I tak razy 500 samochodów. Ile to nam daje metrów, a może raczej kilometrów?
No, koszmar, po prostu koszmar.