Posłowie skandaliści K. Jachira i F. Starczewski ( ten trenujący bieg na oślep) spotkali przy granicy z Białorusią. Mieli zamiar przeszkadzać pogranicznikom w pełnieniu obowiązków służbowych. " Spotkali się w święto o piątej przed kinem tutejsza idiotka z miejscowym kretynem. A kto przy granicy najchętniej się spotka? Z poselskim kretynem poselska idiotka". Jaka partia tacy posłowie.