:)
Z całym szacunkiem dla Krosna napiszę, że krośnianie powinni sie wstydzić za Straż Miejską, która na tle innym miast podkarpacia wypada fatalnie!!!
Sami wiecie jak ci panowie potocznie zwani w Polsce (dobrz wiesz jak! :) ) w Krośnie kompletnie nie dbają o miasto, "grzejąc swoje 4 litery tylko wożąc je po Krośnie ALE TYLKO TAK, GDZIE JEST IM TO WYGODNE.
Czy widziałeś kiedyś jak po Krośnie chodzi "parka" panów w czarnym mundurach SM potocznie wszędzie zwana patrolem?
Na pewno nigdy! TO jest właśnie ewenementem na skalę województwa!
Proszę Państwa na koniec dopiszę coś co powinno panu prezydentowi Przytockiemu uwiadomić , jako zwierzchnikowi SM a zarazem będzie pytaniem:
Nie wiem jak jest w Krośnie ale zapytam?
Czy panowie z SM w Krośnie są urodzonymi krośnianinami czy też "nabytkiem" z przyłączonych na siłę przez ostatnie lata wielu wiosek, czyniąc z nich "panów z miasta"?
Strażnikiem miejskim powinien być tylkjo rdzenny mieszkaniec miasta, który wie jakie jest życie w miejsce i powinien do niego podchodzić rozumem, który się wyrobił podczas lat życia w mieście.
Na odchodne sformułuję tylko to, co mi kiedyś mama powiedziała na temat tych, co żyją cały czas na wsi a prcują w mieście:
"Na wieś o rozum a do miasta po pieniądze"