Tu nie chodzi o wypoczynek pracowników. Bo idąc tym tropem należałoby zakazać pracy kierowcom, lekarzom, pielęgniarkom, logistykom, serwisantom, kucharzom, kelnerkom, dziennikarzom, sprzedawcom paliwa... itd. itd
Tu chodzi o budowanie państwa religijnego i czerapnie zysków przez sklepy powiązane z partią rządzącą (np. przy Orlenie). Po to kościół popierał PiS, żeby wzmocnił jego pozycję w państwie. To układ wrecz mafijny.
Niestety, partia populistyczno-antysemicka PiS wraz z jej wyborcami chcą urządzać życie Polakom tak, jak oni sądzą, że będzie dobrze.
Już papież Jan Paweł II (którego nauk kompletnie nie znają katolicy i wyborcy PiS) przestrzegał przed grupą opętanych, którzy chcą organizować państwo na swoje własne podobieństwo, a papież Franciszek jest zwolennikiem oddzielenia państwa od religii i woli ateistów od fałszywych katolików.
Boże, widzisz to wszystko i nie grzmisz. Mam nadzieję, że Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy.