Ech, wspomnienia :)
bywałem na koncertach w WDKu w drugiej połowie lat 90 tych. Muzyki słuchało się na kasetach, niekiedy przegrywanych bo ktoś skądś dorwał jakiś fajny zespół. A oryginały kupowało się w jednym z dwóch sklepów muzycznych w krośnie. Ja osobiście dużo przyjemniej wspominam FANa i ekipę przesiadującą przy sklepie :)
Teraz wszystko jest w internecie... wystarczy kliknąć...