Wolne? Tzn. te niszowe stacyjki tv z netu? I to raczej też wolne może tylko bywają... Śmieszne - szczególnie, że widać jak pewne kwestie są przedstawiane identycznie przez te wolne, ćwierć-wolne, pół-wolne, powolne? Rządzi ten, kto na medium dane płaci. W PRL, jak wiadomo, zdarzył się czasem inteligentny cenzor, teraz już się nie zdarza, poza tym tylu ich, ile źródeł finansowania. Kto ma w łapkach wielkie firmy "państwowe", ten później opłaca reklamy w "swoich" mediach i te roooooosną finansowo... I tak - od wyborów do wyborów, od akcji finansowej do akcji finansowej. Prawdziwi dziennikarze już dawno pożegnali się z głównym, niespecjalnie ekologicznym ;-) (że to tak nazwę eufemistycznie) - nurtem. Na resztę - szkoda czasu.