Co tam ścieżki dla rowerzystów. Na ul. Pużaka przed "Zetką" jest nieoznakowane przejście dla pieszych. I wcale nie widać tam znaków poziomych. Już parę razy widziałem z piskiem hamujące samochody, przed przechodzącymi tam osobami. Jak się coś stanie to będzie larum na cały powiat. Co za sens malować ponownie linie i pasy, gdzie farba jest widoczna od zeszłego roku? Osoby za to odpowiedzialne powinny beknąć.