tak na dobrą sprawę te Krośnieńskie "niby ścieżki rowerowe" to nie tak do końca ściezki rowerowe. Nie wiadomo czy można nimi się poruszać czy nie. Co do oznaczeń malowanych to w większości ich nie widać albo są pościerane i nie wiadomo czy dalej obowiązują. na ulicy tysiąclecia nie ma znaków informujących o ścieżce rowerowej a powinny być przy kazdej bocznej drodze (i tak pewnie jest w całym Krośnie) moze osoby odpowiedzialne za ścieżki rowerowe powinny się udać do bardziej cywilizowanego miasta i zobaczyć jak to powinno wyglądać. Są w mieście miejsca gdzie się kończy ścieżka rowerowa a druga zaczyna po drugiej stronie ulicy ale nie ma w tych miejscach przejścia na drugą stronę. kolejna rzecz to ludzie myślą że na ulicy legionów koło stadionu jest ścieżka rowerowa - nie nie ma tam ścieżki rowerowej a sama struktura kostki lub inny kolor nie znaczy że jest tam ścieżka rowerowa. o ścieżkach rowerowych powinny informować dobrze oznaczone znaki jak i malowane