Do fitofarmakolog: Widzę, że łowcy zboczeńców ci nie pasują. Obawiasz się, że ciebie następnego dopadną. wkurza cię że dziewczynka była fikcyjna? Wolałbyś skrzywdzić realną? Wiedz cwaniaczku, że to hobby jest bardzo pożyteczne, ty na tym na pewno nie zarobisz, bo przecież jesteś po drugiej stronie. Obrzydzenie mnie bierze jak sobie o tobie pomyślę... Tak, ta cZternastolatka na szczęście nie istnieje, ale zboczeńcy których trzeba złapać istnieją realnie.