O Łukaszu i jego żonie: "Jakie to są gnojarze, jakie syfiarze, to ja w życiu gorszych nie widziałem", albo: "Matka mu kupiła śliczną białą koszulę a on się rozebrał i owinął w tę nową, czysytą koszulę jakieś korzenie z bagna" - nie są to dosłowne cytaty, ale przytaczając je pragnę zaznaczyć, że profesor Łuczaj nie zawsze był rozumiany i szanowany. Cieszę się, że to się zmienia!