Ja się bardzo cieszę i "trzymam kciuki", ponieważ myślałem, że się już nie doczekam budowy/oddania do ruchu (2012 rok, 2020 rok, akcja w PE). I nie jestem wcale "pisiorem", ale potrafię docenić to, co jest dobre (ponieważ służy nadrzędnemu dobru ogółu), nie zapominając tego, co jest złe.