Do minorka
Piszesz, że przed rokiem 2002 , mało kto znał Portiusa i wiedział z czym to łączyć. No cóż..Kto nie czyta i nie interesuje się historią swojego miasta ten nie wie. Otóż między innymi lekcje historii w Koperniku, a skończyłem go prawie 50 lat temu, poświęcone były ciekawostkom, a taką była postać Szkota Wojciecha Portiusa. Podpowiadam, że można go oglądać na portrecie w krośnieńskiej Farze. Stare porzekadło mawia, że kto czyta, ten żyje podwójnie . Więc nie pisz bzdur i nie kompromituj się. No chyba ,że do Kapucynów chodziles na msze.
PS
A pierwszy raz ten obrazek w Farze zobaczyłem i dowiedziałem się kto zacz, w 1962 roku, będąc z podstawówka na tzw. Zwiedzaniu miasta.
Więcej lektury i pozdrawiam.,