Do popieram W Skandynawii wedle przepisow dostają mandaty rowerzyści którzy nie stosują się do znaków a u nas. Co Policja mu da 50 lub 100 PLN- nie opłaca mu się wypisać mandatu na bloczku. Patrz na tysiąclecia lub krakowskiej jak cykliści naparzają po drodze łamiąc znak zakaz ruchu rowerów.