mlody (24.02.2018 13:05):
onybleeer 22.02.17, 11:572,5 roku temu wyjechalem do UK/ W Polsce mialem dobra prace, przyjaciol,perspektywy awansu. Niestety, nie potrafilem sie uwolnic z toksycznego zwiazkui uzaleznienia od pewnego czlowieka.Tutaj jestem bardzo nieszczesliwy. Ci, ktorzy maja za soba to doswiadczenie,zrozumieja o czym mowie. Wracasz po pracy do 4 scian i..... no wlasnie. Ilezmozna siedziec przy komp. i rozmawiac przez gg.Tutaj Polacy albo daleko, albo mlodsi, albo zapracowani.Anglicy- inna mentalnosc,Siedze w domu caly weekend i mam coraz wiekszy dol.Czuje ze zycie przecieka mi miedzy palcami. Jestem zalamany. Samotnosc.Czy sa inni ktorzy maja podobne przezycia? Czekam na opinie.Jednoczesnie, kiedy minely juz prawie 2 lata i 8 mies, obawiam sie powrotu doPolski i zaczynania wszystkiego od nowa. Tu osiagnalem juz pewna stabilizacje,mam stala prace.Czy nie jest to tak, ze z perspektywy zagranicy idealizuje sie Polske? Czy saosoby ktore wrocily? Bede wdzieczny za opinie.I czy osoby te po powrocie rzeczywiscie odczuly zmiane jesli chodzi o relacje zludzmi, o poczucie wyobcowania, samotnosci....czy tez moze po kilku latachpobytu za granica trudno im bylo wpasowac sie w polskie reali Tak zyja Polacy w UK 4 SCIANACH