Jestem pełen empati, w stosunku do tej grupy- bez dziłalności bez pieniedzy, Dobrze by bylo, aby społeczęnstwo wyciągneło do nich reke, zamawijajac trdycyjne ciasto, kawe, czy sałatę. Musimy ich wspomóc-tych w swoich kafejkach tych marznących na targowicy. To sa ludzie ktorzy także maja swoje dzieci rodziny i opłaty...