Zbuntowani młodzi, gniewni czują się bezkarnie. Na pewno nie da się zabezpieczyć wszystkich dzielnic i ulic bo nie ma na tyle mundurowych, ale dziwi mnie fakt, że nie można namierzyć tych pseudo malarzy. Bloki, tunele, wiaty przystankowe i wszystko inne na czym "artysta" może się wykazać jest pobazgrane. Nie robią tego w dzień, no trzeba w nocy posłać służby, zatrzymać, ukarać i nagłośnić!