kurnachata
To nie przez brak pracy tylko peryspektyw 93% młodzieży chce wyjechać z Krosna. Co komu po pracy za głodowe stawki skoro gdzie indziej za taką samą pracę dostaną o wiele większe wynagrodzenia i szansę na godziwe życie. Szansę żeby awansować. Szansę na własne mieszkania, które młodzi nie będą spłacać pół wieku.
Młodzież nie ma zaufania do władz miasta (i słusznie) poza tym nie ma atrakcyjnych miejsc pracy, które by zagwarantowały niezależność finansową na utrzymanie rodziny i stabilność ekonomiczną (czyli pewność posiadania stałego i stabilnego źródła utrzymania)... za wyjątkiem 7% respondentów z tzw. "szerokimi plecami".
Piszesz, że: "Dziwne że akurat najwięcej do powiedzenia ma młodzież szkolna. Osoby w starszym i średnim wieku również aby dostać się do pracy muszą przynajmniej wysłać około 3 tysiące aplikacji bądź CV plus list."
Nikt tu nie mówił o wycięciu lasów tropikalnych na papier dla 775 osób po 3000 kartek na CV + 3000 na CURICULUM VITAE z marną szansą na dostanie marnej pracy. Mowa jest o całokształcie miasta Krosna i jej atrakcyjności pod każdym kątem życia na terenie tego miasta...
A tak na marginesie 7% młodzieży, która chce tu zostać to latorośle dyrektorów, prezesów, prokuratorów, sędziów, polityków, radnych, właścicieli dobrze prosperujących biznesów itp. i tak naprawdę nie będą musieli tu pracować bo już są ustawieni.