To bardzo dobrze że znalazł sie ktoś, kto zapewnił tym lampionom lepszy dom. Być może, gdzieś w Małopolsce, rozświetlają już komuś trudy dnia codziennego , podkreślającpiękno naturalnego piaskowca patio lub podjazdu ... u nas, rzeczywiście, pasowałyby jak kwiatek do korzucha, wśród tandety, jaką Pani konserwator była nam łaskawa ufundować. Spójrzmy jednak na dodatnie minusy; teraz nawet osoby na wózkach, będą mogły wjechać na podcienie, by przeczytać tabliczkę z napisem " lokal do wynajęcia"