Kilka lat wstecz, zniknęły z podcieni kute lampiony projektowane przez Stanisława Kochanka. Do dziś nie wiadomo dlaczego i kto "pożyczył" sobie te latarnie? W ich miejsce powieszono plastikowe gówno za kilkanaście złotych, które do dziś szpeci wygląd statecznych budowli. Może by tak powiesić je (o ile wiadomo gdzie są)lampiony wg projektu Kochanka, było nie było, kultowego rysownika i malarza krośnieńskiego?