Pięknie wyeksponowane są te budki. Na pewno urzędnicy miejscy muszą się klepać po plecach jak dobrze wydali pieniądze na ochronę środowiska.
Obawiam się jednak że ten program mieszkaniowy dla ptaków skończy się tak samo jak program mieszkaniowy dla ludzi. Czyli niszczejącymi i rokrocznie pustymi budkami. Czy naprawdę musimy patrzeć na marnotrawione pieniądze publiczne bo urzędnicy bo myślą że wiedzą najlepiej? No chyba że chodzi o to żeby ładnie wyglądały i ludzie ich widzieli - takie pomniki niekompetencji a nie domy dla ptaków?
Ciekawy jestem czy poprawią tą fuszerkę lokalizacyjną czy raczej jakiś wkurzony ornitolog je zerwie i umieści w niewidocznym i nie astrologicznym miejscu ale tak żeby ptaki chciały z tych budek skorzystać ….