DYSKUSJE - ZGŁOŚ WPIS NA FORUM
"Cyc nie kutas, stać nie musi". Opowieść o mistrzu, który lubił szokować

Najwyrazniej jechal na tych samych proszkach co Salvador Dali:) Tamten urodzil sie w 1904 wiec mozna domniemywac, ze Sylvek sprzedal mu dealera nie odwrotnie.

Zapewne sprytny i operatywny facet, szkoda tylko, ze popierniczyl nazwisko "Y" i tak zostalo. Jak wyjechalem do stanow 20 lat temu tez pierwsza moja fantazja byla ze ski na sky:) Wiec rozumiem.

Szacun.

Minimum 1 słowo.
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA
Reklamę wyświetlono 5999 razy