Miejsce ciekawe, ale zalewowe. Na plac zabaw to raczej nie przeszkadza.
Mam inny pomysł: łąki zalewowe na Guzikówce, wzdłuż Lubatówki powyżej kładki, aż do drogi G przy Słonecznej, zamienić w zalew. Pieniądze zorganizować od rządu na zbiorniki retencyjne. Teraz to w modzie jest. Wystarczyłby niewielki wał i śluza. Może elektrownia, czysta energia...
Na wale ścieżka spacerowa i rowerowa. Obok plac zabaw, siłownia na powietrzu, plaża... Może jakaś wypożyczalnia kajaków i rowerków? Wędkarstwo...
Funkcja przeciwpowodziowa i rekreacyjna. Aktywizacja także południowej części miasta. Podobny zalew jest zorganizowany w Janowie Lubleskim. Funcjonuje świetnie. Polecam do odwiedzenia.
Taka wizja... Może radny Buczyński pomoże ją urealnić?