W sumie i tak już miluśińscy mają za dużo atrakcji, za moich czasów nie było nic. Co do RogolKrosno to jest tak w sumie bo narosło mnóstwo przepisów, żeby coś wykonać trzeba mieć stos pozwoleń, ekspertyz, planów, rysunków, projektów, uprawnień inaczej czekają wysokie kary, więzienie, nakaz rozbiórki i inne.