Mhm.. z pisaniem i publikowaniem artykułów nie mam nic wspólnego, podobnie ze zdobywaniem informacji, także nie do mnie te uwagi. Po prostu zdziwił mnie Twój pomysł z weryfikacją sytuacji wśród pracowników, bo jak powszechnie wiadomo prywatna, szanująca się firma nie "wyciąga na wierzch" informacji o stanie swoich finansów. Skoro mówią o konkretnych planach znając przybliżoną datę zakończenia inwestycji, to prawdopodobnie pieniądze mają. Może pozyskali środki z jakichś dotacji? A może po prostu żartowali i tak naprawdę nic nie powstanie a krosno24 i jego czytelników chcieli zrobić w balona? :D