Obserwuje niektórych piszacych i przypomina mi sie sasiad, ktory wpierw był działaczem w PZPR-potem zapisał sie do "Solidarności (Majać jeszce czerwona legitymację)-niedlugo potem był w (UNI WOLNOSCI)- u schyłku zycia popierał zagorzale(??) -Samorzadne Krosno. Bóg go zabrał zapewne jako zwolennika PIS. RIP!