Tak, Polacy podczas okupacji wydawali Niemcom Żydów. I to za pieniądze. Nazywano ich wówczas szmalcownikami. Czyżby prawie wszyscy w tym kraju zapomnieli już?
Moim zdaniem - szmalcowników i morderców- mogą bronić tylko spokrewnieni z nimi. Takie wyparcie winy - usprawiedliwione pobudkami rodzinnymi. Normalny człowiek wstydzi się pokrewieństwa z mordercą czy złodziejem.