Zglubilem dlugopis. Dlugi, w zielonej oprawie. Co ciekawe pisze na niebiesko. Prawdopodobnie na poczcie. A moze w banku....Czlowiek chodzi w przylbicy to chodnika nie widzi gdzie stapa. Moze mi wypadl.Prosze opublikujcie to. Babcia mi go dala. Ma dla mnie wartosc sentymentalna. Babcia na wygrewarowane "jestem bystra" a ja "jestem ętelięgętny".