kade52 (12.01.2021 14:18):
Czy ktoś z Państwa interesuje się fitoterapią, która ma coraz większe powodzenie w dobie chorób towarzyszącym cywilizacji 21 wieku? To jest naprawdę bardzo ciekawy temat, a ziołolecznictwo wspomagające ludzi w chorobach, jest głównym składnikiem wszystkich tradycyjnych systemów medycznych!
Nikt nie wie, kiedy dopadnie go jakaś choroba ani też czy lekarz rodzinny mający go pod opieką wyleczy w 100% jego przypadłości zdrowotne.
Fitoterapia (ziołolecznictwo) nigdy nie zaszkodzi a może zawsze wspomóc zalecenia lekarza.
Nie jest to wciskanie "kitu" tutaj na tym Forum ale "powiem "szczerze" i z ręką na sercu, że znam osobę mieszkającą w Krośnie znającą się na ziołolecznictwie a nawet mającą własną stronę internetową (dedykowaną tylko dla siebie - a nie jako poradnik, jak to opisuje), której wiadomości pomogły mi w wyleczeniu kilku dolegliwości zdrowotnych spotykanych codziennie na ogół w dużej grupie nacji.
Każdy się zgodzi, że np: wrzody, nadkwasota, okrężnica, nerwica, jak i stan naszej skóry (szczególnie kobiet "jadących z górki" wiekowej) są codziennym zmartwieniem i dzięki pewnym (nie tylko jego) posiadanym przez niego wiadomościom w dziedzinie ziołolecznictwa z tymi dolegliwościami sobie poradziłem.
Kto chce niech nie wierzy ale ja radzę czytać dużo na temat ziołolecznictwa. Malutki przykład:
"Woda Królowej Węgier" - znana od wieków a dzisiaj z ulepszoną recepturą stosowana i dająca wyśmienie rezultaty!
pozdrawiam