Może mi ktos logicznie wytłumaczyć, dlaczego nieukonczona część chodnika jest zagrodzona? Pieszy idący np. z BWI jak rozumiem ma iść ulicą, by za bardzo kamieni na chodniku nie udeptać? A brak normalnego pieszego dojścia ze Zręcińskiej do sklepu Unimet to już kpina. Czy osoba która to projektowała wszędzie lata śmigłowcami???