Jedno mnie zastanawia czemu odrazu zakłada się że klienci biedronki będą parkować pod starostwem a nie pod biedronką mi osobiście z wózkiem czy siatkami nie chciało by się naginać taki kawałek tylko staje pod biedrą. Po drugie pod biedronką jest parking i to nie mały więc napewno wystarczy ewentualnie przed świętami mógłby być problem a nie codziennie. To nie jest parking tak mały jak na Naftowej pod biedrą tam to parkingu niema praktycznie. A teraz druga kwestia czy klienci starostwa i szanowne starostwo nie będzie parkować pod biedronką jak nie będzie miejsca na ich dziadowskich parkingach ? Ile bym razy podjechał pod starostwo żeby sprawę załatwić to nigdy miejsca niema i co trzeba szukać pod lidlem lub pod vivo. Więc Starosta pokazał pana na włościach i sobie pogrodził moim zdaniem człowiek na takim stanowisku się tak nie zachowuje wstyd i hańba dla starostwa. Sprawa toczy sie o przejazd przez ich posesje która niedawno nabyli specjalnie a nie o miejsca parkingowe bo w całym Krośnie niema i nie było nigdy miejsca gdzie zaparkować tylko trzeba wiecznie kombinować ale najlepiej jest podnosić ceny biletów żeby więcej kasy wpadło i co parkingowi jak psy latają czy masz bilecik za szybką. Jeszcze żeby z tych pieniędzy parkingi gdzieś budowali to rozumiem a nie jak jest gdzieś parking bezpłatny to każdy metr kwadratowy by parkometr wsadzili złodzieje. A wracając do biedry to i tak i tak otworzą tylko kwestia kto beknie za tą szopkę grube miliony.