To niech sobie starosta zagrodzi ten swój cyrk z małpkami cały wokół. Rzeczywiście vivo zagrodziło starostwo bo przecież Boeingi tam lądowały przy starostwie a teraz tylko autem podkedzie a jeszcze chwile to nie wejdzie tam w ogóle. Jakie bzdury ludzie piszecie. Jedna kwestia i najważniejsza skoro pozowolenie zostało wydane na budowę budynku i dwie drogi dojazdowe i inwestycja się kończy a nagle starosta wpadł na pomysł wykupu gruntów i grodzenie to o czym to świadczy jego prywatna posesja pod domem że sobie tak grodzi tak się traktuje inwestorów a potem płacz i lament że Krosno dziura bo nic tu się nie rozwija jak mamy takie durne władze to się nie dziwię że nikt tu nie inwestuje. Wystarczy popatrzeć na Reszów jak sie rozbudowuje i jak tam inwestują. Tak zapewnia dostęp do starostwa że nogi można połamać na tych chodnikach wokół starostwa więc nie brońcie chamskiego zachowania. Jak to mówią nie wiadomo oco chodzi to chodzi o pieniądze.