No cóż, czyżby kacyk Pelczar tym razem nie dostał odpowiedniej łapówki? Niewiem, tylko pytam. Nie dowartościowali go odpowiednio to się w..ł i płot postawił? Przecież to takie ważne osobistości siedzą w tych urzędach. Gdyby mieli trochę oleju w głowie, to by wiedzieli że nic nie produkują, niczego nie wytwarzają, tylko żyją z ludzi pracujących - z ich podatków i im mają służyć. A oni robią dokładnie odwrotnie. Czują się panami bo mają władzę. Pogonić dziada, zablokować mu drogę jak będzie do urzędu szedł. Urzędasy powinni z własnej kieszeni pokryć koszty tego płotu, a płot własnoręcznie rozebrać. Następnym razem by się jeden z drugim zastanowił co robi. Bydło.