Czaple często przelatują nad pobliskimi łąkami, zimorodki to też super atrakcja, kilka razy widziałam je nad Wisłokiem. Tylko się cieszyć choć ciągle obawiam się że jakiś myśliwy postrzela sobie ot tak dla sportu jak ś.p. Szyszko. Byle zabić. Mam nadzieję, że się mylę.