Pełne poparcie dla uporządkowania koszmarnej brzydoty reklam, upychanych wszędzie gdzie to tylko możliwe.
To problem ogólnopolski, przypomnę tu artykułem z Podtatrza, które chyba pierwsze mierzyło się z koszmarną brzydotą zakopianki https://dzikiezycie.pl/archiwum/2017/pazdziernik-2(...)
Temat nie będzie łatwy, ale tego reklamowego bałaganu zostawić nie można.
Grzegorz Bożek, Miesięcznik Dzikie Życie