Nie rozumiem ludzi. Najtańsze mieszkanie 62m.kw. Po najniższej cenie 4500 za metr to 279 tysięcy złotych. W tych pieniądzach można kupić działkę 10 arów i postawić dom 10 na 10 metrów. Nie mieszkasz w bloku i nie słyszysz w nocy spuszaczanej wody z kibla dwa piętra wyżej. Masz 100 metrów na dole i poddasze. Masz gdzie zaparkować, zapalić grila i wypiąć się na sąsiada.